
Rodziny, które sprawują opiekę nad osobą z zespołem Downa, muszą troszczyć się nie tylko o rozwijanie jej sprawności umysłowej, ale także fizycznej. Niestety dzieci z tą chorobą genetyczną często rodzą się z różnego rodzaju dysfunkcjami, które mogą utrudniać życie maluchowi oraz jego opiekunom. W związku z tym warto już na bardzo wczesnym etapie rozwoju, zainteresować się rehabilitacją ruchową chorego na zespół Downa. Zaleca się rozpocząć ją już od drugiego dnia po urodzeniu. Co jest najbardziej istotne, kiedy decydujemy się na terapię dla dziecka?
Zespół Downa a rehabilitacja ruchowa – jakie ćwiczenia?
Przede wszystkim bardzo ważny jest wybór odpowiednich ćwiczeń, które pomogą dziecku się rozwinąć. Dobrym rozwiązaniem w pierwszych miesiącach życia, jest metoda Vojty. Ten rodzaj rehabilitacji polega na obserwacji ruchów noworodka oraz stymulowaniu poszczególnych stref na ciele, w celu wykształcenia właściwych wzorców ruchowych. Ważne są jednak także aktywne i kreatywne zabawy w okresie dzieciństwa, które pomagają maluchowi rozwijać się wielopłaszczyznowo. Rehabilitacja ruchowa, oprócz standardowych ćwiczeń może więc mieć formę zabaw z użyciem akcesoriów sensorycznych i piłek rehabilitacyjnych, gier zespołowych, ćwiczeń w basenie, a także muzykoterapii. Dla równowagi psychicznej warto także zapewnić dziecku kontakt z rówieśnikami oraz pozwolić mu spędzać czas ze zwierzętami.
Zespół Downa a rehabilitacja ruchowa – jak znaleźć specjalistę?
Rehabilitacja, zależnie od stopnia niepełnosprawności, może być dużym obciążeniem finansowym. Nie warto oszczędzać na zdrowiu dziecka i zazwyczaj warto inwestować w rehabilitację ruchową osób z zespołem Downa, jednak nie każdy może sobie pozwolić na związane z tym wydatki. Na stronie https://rehabilitacjaopole.pl/ można uzyskać pomoc. Warto skontaktować się z Opolskim Stowarzyszeniem Rehabilitacji, aby dowiedzieć się, jak można zapewnić swojemu podopiecznemu darmowe wizyty fizjoterapeuty czy pielęgniarki lub utworzyć zbiórkę na leczenie.