Trema to największa zmora wystąpień publicznych. Musisz się z nią uporać, jeśli chcesz odnieść sukces i mówić tak, aby cię słuchano. Wystarczy kilka prostych trików, które pozwolą ci opanować nerwy i wypaść na bardziej pewnego siebie.
Zanim zaczniesz mówić
Przed wystąpieniem pamiętaj o zaspokojeniu swoich podstawowych potrzeb. Przykładowo, sprawdź czy masz przy sobie chusteczkę do nosa lub przygotuj sobie szklankę wody. Następnie znajdź i wypróbuj własny sposób na pozbycie się nadmiaru energii wynikającej z napięcia emocjonalnego. Poruszając się bądź gestykulując, spalisz jej nadmiar.
Myśl pozytywnie
Powtarzaj sobie w myślach uspokajające zdania i unikaj negatywnego myślenia.
Przede wszystkim oddychaj powoli i głęboko. Jeśli nie potrafisz wymyślić nic pozytywnego, zacznij myśleć o czymkolwiek, choćby o zakupach w sklepie. Zawsze lepsze to od myślenia o czymś złym.
Sposoby na uspokojenie nerwów
Właśnie na początku wykładu odczuwana jest największa trema. Pamiętaj, aby twoje pierwsze zdania były jasne i pełne życia. Najlepiej naucz się ich na pamięć. Im bardziej pewny będzie twój głos, tym mniej będziesz zdenerwowany. Najlepszym sposobem na pobudzenie głosu jest mówienie do ostatnich rzędów. Wbrew pozorom, lepiej jest patrzeć na ludzi siedzących na końcu.