Z uwagi na ciężką sytuację w ostatnich miesiącach, szkoły i uczelnie zdecydowały się wprowadzić zajęcia online. Opinie na ten temat są mocno podzielone. Czy taka forma nauczania ma szansę kiedyś stać się jedyną?
Internet bez wątpienia oferuje wiele ciekawych rozwiązań. Postęp technologiczny idzie w dobrym kierunku i rozwija się naprawdę szybko. Zajęcia zdalne są bardzo wygodne, ponieważ nie wymagają wychodzenia z domu, więc można z nich korzystać leżąc w łóżku. Są też mniej stresujące dla tych, którzy nie czują się pewnie w towarzystwie większej grupy. Jednak problemem jest tutaj rozproszenie uczniów i studentów. Przez to, że zawsze można wyłączyć kamerę i mikrofon, nauczyciele i wykładowcy nie mają wglądu, co aktualnie robi uczeń. Do tego dochodzi kwestia egzaminów, gdzie zdecydowanie łatwiej ściągać i ciężej sprawdzić faktyczny poziom wiedzy studentów.
Wydaje się, że kiedy wszystko wróci do normy, młodzież także wróci do szkół, ponieważ nic nie zastąpi osobistego kontaktu. Jednak niewykluczone, że w przyszłości zajęcia online, przynajmniej częściowo, mogą stać się normą. Na ten moment nic tego nie zapowiada.
